wtorek, 21 sierpnia 2012

Boots sale (Car boot)


Dzisiejszy wpis poświęcić chcę moim ostatnim zakupom na anglielskim boots sale'u (inaczej car boot). Jest to targ gdzie lokalni mieszkańcy wyprzedują swoje rzeczy - od biżuterii i ubrań, przez elementy wystroju wnętrz po sprzęt elektorniczny a nawet samochody. Ideą boots sale'i jest pozbycie się rzeczy w "ekologiczny" sposób tj. sprzedać nieużywane przedmioty za bezcen i za równie niską cenę kupić coś nowego. Chociaż oczywiście zdażają się typowi handlarze, którzy traktują to wydarzenie typowo zarobkowo. Wszystko odbywa się w z reguły w niedziele, ale i w soboty oraz banki holoday'e, na terenie całej Angli i można znaleźć prawie wszystko od a do z. Dosłownie.







Dziś zakupiłem dwie piękne łuski artyleryjskie z okresu I Wojny Światowej tzw. sztuka okopowa. Łuski przerobione były na pamiątkowe wazony. Obie kosztowały mnie 8 funtów (ok 40zł)
Pierwsza z lewej to niemiecka PATRONENFABRIK KARLSRUHE JAN 1918r St 444. 67% Cu Sp 255. Na łusce wyrzeźbione są dwa liście a pośrodku nich serce z napisem ARRAS a nad sercem napis 1914-1918 




Druga łuska artyleryjska to brytyjska 103x290mm 18PRII , 1917 C.F , 13 8 17, S OEV w małym okręgu umieszczony jest niedźwiedź polarny. Motyw wyrzeźbiony na łusce to kiść winogron. Widywałem podobne łuski na naszych krajowych aukcjach a ceny są dużo wyższe - ok 150zł, ok 100zł kosztują łuski pierwszowojenne ale czyste.

Znalazłem i zakupiłem tez hełm brytyjski MK II z 1938r za 5 funtów (25zł). Na krajowych aukcjach i zlotach zapłacić bym musiał za niego minimum 120zł. Brakuje do niego paska pod brodę i jest trochę maźnięty czarna farba ale cena rękompesnuje to z nad wiązką.















Te dwa guziki na fotografii kosztowały mnie około 6zł. Ten z lewej ma sygnaturę ale nie za bardzo czytelna (na pewno Birmingham (UK).

Tę monetę mam za 50p, srebrna.


Te dwie monety to 2 penny angielskie, jak widać, w ładnym stanie a kosztowały mnie tez jakieś 6zł.


Te odznaczenie z 1946r. kosztowało mnie 5 funtów (25zł). Jest to odznaka dla kierowców lub za wysługę lat.


Można tez znaleźć dużo książek o różnorodnej tematyce. Te na poniższej fotografii - militarne, np. insygnia niemieckie i innych formacji z całego świata, odnośnie umundurowania, uzbrojenia i wyposażenia. Każda z tych pozycji kosztowała 1funta (ok 5zł).

Zakupiłem książkę "German Army. Uniforms and Insignia 1939-1945". Będzie mi bardzo pomocna ze względu na bogata ilość frontowych zdjęć, opisów i sygnatur.

Na pewno pojawią się jeszcze wpisy ze zdobyczami z boots sale'i.

Dziękuję

sobota, 4 sierpnia 2012

Odnalezione - niezaginione

Dzisiejszy post poświecić chciałem odznaczeniom nadawanym Polskiemu Żołnierzowi na frontach Europy.
Każdy przedmiot ma swoja historię. Może znaleźć się za grubym szkłem w muzealnej gablocie albo wśród takich pasjonatów jak my - drobnych prywatnych kolekcjonerów.
Poniższe fotografie przedstawiają kilka odznaczeń które posiadam.







środa, 25 lipca 2012

Nowe znalezisko i sposoby na oczyszczanie innych.

 Chciałbym się podzielić dziś z wami moim dzisiejszym znaleziskiem. Pochodzi ono z lasu Oliwskiego w Gdańsku. Prawdopodobnie jest to żeton ale jeżeli ktoś z was trafił na podobny lub jest w stanie zidentyfikować mój, to bardzo proszę  o komentarz.
Fotografia powyżej  to obiekt przed czyszczeniem.  Zawsze mam z sobą lupę oraz szczoteczkę do zębów z której korzystam by na miejscu choć trochę wyczyścić to co znajduję. Ciekawość - pierwszy stopień do identyfikowania znaleziska na miejscu :)











 Ta fotografia przestawia obiekt w całej jego okazałości. Jest koloru złotego.  Znalazłem ja przy dużej sośnie ok 10-15 cm. Sygnał był jak na łuskę od pepeszki, po prostu leżała bokiem. Jak widać jest to litera S a w środku F. Na drugiej stronie widnieje napis, na gorze "P fand" a niżej "Marke"

Podczas czyszczenia monet korzystam głównie z granulek do udrażniania rur. Jest to silnie żrący środek a najbardziej zdradliwy dla elementów z aluminium. I dla zdrowia oczywiście wiec warto do niego podchodzić z ostrożnością. Zwykle robię bardzo delikatny roztwór, zamaczam monetę na pare sekund a następnie pukam czysta woda delikatnie szczotkując. Nalezy używać rękawiczek podczas czyszczenia tym środkiem.  Ja tak robię, jednak nie oznacza to, że jest to najlepszy sposób. Na rynku jest wiele środków specjalistycznych służących do tego typu "operacji". Spośród innych, bardziej domowych, metod mamy np. kwasek cytrynowy do czyszczenia srebrnych monet i nie tylko czy pastę do zębów do miedzi. Na  monety dobrze tez działa  woda utleniona-zamaczam w niej monetę  i wykorzystuje do czyszczenia pędzelek do malowania. Wtedy zmywa się zabrudzenia zostawiając zieloniutką patynę co nadaje monecie "wieku". 

A jakie Wy macie metody? Czy, któraś z metod, które wymieniłem się u Was wyjątkowo sprawdza? A może wręcz zaszkodziła? Mi oraz innym czytelnikom będzie na pewno miło poczytać. Zachęcam do podzielenia się doświadczeniami :)

wtorek, 24 lipca 2012

Odznaczenia Niemieckie cd.

Zapraszam do oglądania, czytania i komentowania :)

 Na poniższym zdjęciu Niemiecki Krzyż KVK, wersja z mieczami . Nadawany był za kampanie w Polsce.



 Poniższa gapa pochodzi prawdopodobnie z czapki celnika niemieckiego choć nie mam 100% pewności. Widywałem podobne na allegro i również sprzedający nie byli w stanie tego określić ze swoimi Wronkami. 



Wieniec poniżej wszedł w moje posiadanie wraz z wrona z powyższego zdjęcia. Sądzę, że jest to komplet. Wnioskuję to po kolorze stopu metalu.



Kolejna odznaką jest metalowa, czerniona, niemiecka odznaka za rany. Znalazłem ja na Wale Pomorskim niedaleko Nadarzyc. Stan jak widać na fotce. Zachowała się w bardzo dobrym stanie. Wydaje mi się, że dzięki korzeniom, które odciągały wilgoć tym samym ziemia która otaczała odznakę była piaszczysta. Znaleziona została na sprzęcie Smętek (nasz stary poczciwy smętek :). Wielu z odkrywców jeszcze na nim chodzi. Niezawodny wykrywacz!





niedziela, 22 lipca 2012

Bagnet Francuzki Chassepot wz. 1866


Witam


Dzisiaj post o bagnecie  francuskim  do  karabinu Chassepot  wzór  1866 .  Fabryka  St.Etienne.  Stal i Mosiądz. Karabin jednostrzałowy iglicowy kal.  11mm.
-długość  z  pochwa  710mm, pochwa  stalowa  czerniona.
-długość  bez  pochwy  690mm.
 -szerokość   oczka na   lufę 17,8mm regulowana .   

 Zapraszam do oglądania.











Zapraszam na kolejne posty, które pojawią się niedługo.